noname

Silie

A co powiecie o adopcji dzieci z krajów 3-go świata ??

To też przez gwiazdy traktowane jest jako reklama jacy sąświetni i dobroduszni.

Jednak Chłopczyk z Somalii adoptowany przez Madonnę lepiej trafić raczej nie mógł

marcinyoshi

no wiesz, jednak - jednak... myślę, że nie było chyba nigdy żadnych niepokojących doniesień z domów wielkich gwiazd, które adoptowaly jakiekolwiek dzieciaki... raczej wszyscy są happy, bezpieczni i zadowoleni... patrz: Nicole Kidman, Dianne Keaton, Michelle Pheipher, Calista Flochart - boże, nie chce mi się psrawdzać pisowni, choć widzę, że coś mi tu "ryczy"... w każdym razie jest ok...

Simonus

zapomnieliście o Jolie

marcinyoshi

no w sumie, jak mogłem... ale sytuacja podobna, sztab niań, dobrych, dyskretnych mamek... tak żyją gwiazdy, dobrze że chociaż tak

Ruthven

jestem za adopcją - jak gwiazdy chca, niech to robią, przynajmniej częśc dzieciaków będzie miała spokojniesze życie.
nie będą siedzieć w sierocińcach do 18 (?), a potem won na ulicę.

AkaSha

czemu adopcje poruszyl ktos w temacie szalenstwo..

??
uwazam ze to wspanialy czyn.

sama chcialabym jednak urodzic jedno dziecko..wspaniale jest patzrec jak nabiera odpowiednich cech rodzicow..i sie zmienia.. to co zostalo poczete z naszych cial..

hmn..adopcja. trzeba wiec odpowiednie warunki do tego a gwiazdy spelniaja je pelna geba. biorac pod uwage np. finanse xD

Ruthven

w sumie - nie wiem.
pewnie wyszło w praniu.

z drugiej strony znam ludzi, którzy mają portrety zmarłego kota na scianach, a na adpocję się nie zdecydowali, bo...
nie wiem, dlaczego.

biologicznych dzieci mieć nie mogą, żyją razem, w sumie chyba im dobrze.
po co to zmieniać?

AkaSha

skoro dobrze, no to fajnie. ale ja mimo iz nie moglabym miec dzieci to chyba zdecydowalabym sie na adopcje. dziecko w domu to sama radosc.
tak mi sie wydaje.

Ruthven

kot też.

ofc. ja psa mam, ale zwirzeak jest zwierzak.

zdaje się, że im wystarczył.

szczerze - tak sobie pitole, ale nie wiem, jak by to było w moim przypadku.
co bym zrobił.

pewnie zabalował się na śmierć

AkaSha

zabalowal na smierc

wolalabym umrzec z powodu przepieprzenia xD

Ruthven

kochanie, jedno drugiego nie wyklucza

AkaSha

chcialam cos napisac ale nie zrobie tego..zapomnialam ze to nie gg xD

sialala...
powiem tylko iz myslalam ze ostatnio umre xD

mecenas sztuki ciosania..

jak tak czytam tą stronę od dołu.. mo nono

sialala
przepieprzenie umrzeć
zwierzaki kotki pieski... dalej nie czytam..
wre........

zoofilia czy co ?

Ruthven

akofilia.
powszechnośc zboczenia rozciąga sie na całą polskę i część jukejlandii.

w sumie do tego zdrowym na umyśle być nie trzeba.
info, dołącz.

AkaSha

to zesz wymyslil..jak sie czujesz bedac przewodniczacym i tworca tej akofilii??