noname

Ruthven

bast - miód i orzeszki

log, słuchaj jej, tylko nie przegnij z tą indywidualnościa.

Luna

Ruth, jak zauważyłeś, staram się do życia podchodzić bardziej rozsądnie, hihi.
Dzięki

Ruth
tylko zastanawiam się czy ujawni się niebawem jakieś szlaństwo z mojej strony...
myślę, że Logika to ciekawa osoba, może nawet sprawdzi się w jakimś niestandadowym zawodzie, bo ma ciekawą osobowość.

przynajmniej uważam tak po jej postach.

Nakreśla ciekawy wizerunek swojej osoby.

Ruthven

Luna

Ruth jesli chodzi o szaloną fryzurę, to tym razem będzie to najmodniejsze cieniowanie a nie zmiana koloru.

Diablica666

Ja na pewno jestem szalona robie to czego inni pewnie by nie chcieli robić...mówię to czego inni boją się wypowiadać a nawet o tym myśleć....
Wielokrotnie słyszałam że jestem szalona...i sama o sobie mogę tak powiedzieć....czym że był by świat bez szaleńców (z wyboru)

sleepwalker

co jest tak strasznego ze inni sie boja to wypowiadac, ba! - myslec o tym?
i co takiego szalonego robisz?

Diablica666

Np. moi znajomi boją się czy nie chcą rozmawiać o duchach co ja z kolei bardzo kocham mówią że jestem szurnięta bo do nich mówię o opętaniach o wywoływaniu duchów....
Co robię??
Głupie dowcipy gdzie już nie raz mogłam przez to wywołać śmierć czy zawał....wieszanie wisielców ( dużych lalek) straszenie...dla innych to jest nienormalne a dla mnie i mojej paczki to jest frajda...nadsłuchiwanie czy juz jadą pały czy nam ktoś nie wpier****....takie pierdołki...dalej mój sposób traktowania kościoła i spraw dotyczących go...inni boją się komuś o tym powiedzieć a mnie to wali...

Luna

Diablica666

co do obcej kobiety że jest piękna to robiło się i mówiło lepsze rzeczy...nie straszni mi obcy ludzie co do tej piżamy i tańczenia w nocy to też lubię....co do pociągów....to raczej autostop....czy chodzę nago po ogrodzie??--w bikini---

Luna

Diablica666

Dla mnie to nie jest problem...ja nie mam zachamowania czasami inni znajomi mówią że im obory narobiłam ale ja tak nie uwarzam...trzeba być wesołym i innych bawić!!Prawda!!!??

Luna

tak Diablico, to umówmy się kiedyś na małe szaleństwo.....??

AkaSha

haha... poimprezowalysmy soboe wczoraj z siostrzyczka.. umarlam jak na pasach.. podeszla do geja (szedl do gejowskiego klubu ^^ ) i powiedziala ze go kocha.. haha
ale ubrany byl zajebiscie

aaaaa.. napisalam to tutaj.. bo zaczal sie temat dziwnych rzeczy

Diablica666

Na małe szaleństwo..może na takie duże

Hehehe...z tym gejem to świetny numer...mnie by śmiech zdradził od razu....
A moje ostatnie szaleństwo miało miejsce w samochodzie-siedziałam na miejscu pasażera a na zewnątrz stała banda policjantów.Zaczęłam się drzeć w samochodzie(mając pozasuwane szyby)że mam zapięte pasy oczywiście mimika i te sprawy , naciąganie pasów...pacze a tu policjant w moim kierunku idzie, chłopak się zdenerwował że na niego pały ściągnęłam mówie mu dam rade

.....odsunęłam szybę i zaczęłam seplenić jak Sid z Epoki Lodowcowej...trzeba było udawać niedorozwiniętą...ale fajnie było....