noname

Silie

bastet, może nie od pierwszego dnia, ale dstęp do netu w bibliotekach w UK jest za darmo

Nie potrafiła bym zapomnieć o tym miejscu

Ja wyjeżdzam by spotkać przypadkiem księcia Williama.

Ruthven

Wolf von Eisenritter

Ruthven, masz racje! jak bede szukal, nie znajde! wreszcie ktos to dostrzegl...ludzie to naprawde zle wyglada, kidy wchodze do jakiegos pomieszczenia, ludzie albo milkna albo zaczynaja sie smiac, jedan i druga reakjca zostawia naprawde niewielkie pole manewru.
Bylem juz chyba kazdym,teraz jestem soba bo juz nie mam sily na markowanie roznych postaw.
Udawalem normalsa, tchnoz***, probowalem, nic z tego, efekt zawsze jest ten sam.
Ja sie nie uzalam, ja wam tylko towarzysze tlumacze jak sie sprawy maja.

Wierzcie lub nie, ale na GG mam tylko 3 osoby.

Wiesz bastet, Ty masz przynajmniej z kim dzielic Twoja samotnosc, a mi zostalo szlajanie sie po pustkowiu, fakt, moze i czasem z przyjaciolmi, ale najczesciej samemu...A wtedy wnisoki moga byc tylko jedne.

AkaSha

wolf.. ile TY masz lat..
przepraszam za tak prostolinijne pytanie ale ciekawosc bierze gore

ja uwielbima swoja dziwnosc i to jak ktos zwraca na to uwage..zreszta ja sobie obralam taka droge

hmn..kazdemu czlowiekowi jest dana jakas osoba. ciesz sie zyciem, zapomnij o malostkowych troskach.. a polowa serca sama wpadnie Cie w rece.. sam nie bedziesz wiedzial kiedy.

szczerze mowiac ludzie nie lubia smutasow, ludzi odmiennych, skrytych..
zacznij sie bawic zyciem, wiecej usmiechac.. otwierac do ludzi..
to ze sie smieja..prawdopodobnie nie smieja sie z Ciebie.

glowa do gory.

Romanov

Ruthven

Romanov

Nie popadajmy w skrajności, Rut. Ani ziemianka, ani desperacja. BO mnie z kolei odrzuca od ludzi, którzy mówią, że "samo przyjdzie".

Wolf von Eisenritter

moje cialo za jakies 2 miesiace skonczy lat osiemnascie, moj duch dochodzi do 180(paru).

Otowrze sie na ludzi ktorzy juz biegna by zadac mi cios w samo sercae, genialny pomysl.

Trudno, musi zostac jak jest, nie sadze zeby cos sie jeszcze kiedys zmienilo.

Romanov, Tobie opowiadalem ze szczegolami jak to bylo, i jak ta cala sprawa z sukaniem sie ma.

z reszta co ja tu robie?

Romanov

Wilku -- przede wszystkim LUZ. Nie skupiaj się na *zbędnych kwestiach* [podejrzewam, wiesz których], właśnie dlatego że są z b ę d n e a i nic pozytywnego w Twój świat nie wnoszą bynajmniej. Czy wszyscy chcą Cię zranić?? Czyżby? Skup się na sobie, idź na browca i RÓB, CO CHCESZ

AkaSha

przerabialam dzisiaj na psychologii pozytywne myslenie.. zagadalam profesor specjalnie z uwagi na ta sytuacje..

otoz..nalezy myslec pozytywnie..ale i brac pod uwage realia jakie w zyciu sa.. tzn.. ze dostrzegac tez te negatywne rzeczy..ktore czlowieka nie omina..
Wolf, powinien wziac sie w garsc. jezeli otworzy sie na ludzi, to ludzie otworza sie na niego. bedzie mu latwiej w kontaktach z ludzmi co idzie za tym?? kobiety

pozatym..nie rozumiem nadal jednej sprawy..
skoro tak bardzo przeszkadza Ci ze sie ludzie z Ciebie smieja..to czemu ubierasz sie w sposob oryginalny i przyciagajacy uwage.. ja juz wspomnialam..ze ubiaram sie tak i jestem swiadoma tego ze przyciagam wzrok..ale ja sie tym nie martwie. skoro tak wybralam.
jestes mlody i szkoda Twego cennego czasu na uzalanie sie nad soba..
kiedys bedziesz sie z tego smial.

Luna

Ruth, jesteś tak doświadczony...rozumiem, ale ja też już miałam wzloty i upadki i wiem co jest gorsze, poza tym jesteś fajny wiesz? Na serio. Masz w sobie taką swoistą asertywność objawiającą się troszkę inaczej niż u "zwyklejszych" ludzi...

AkaSha

no patrz.. ktos nareszcie Cie tutaj docenil

ze tak powiem..nastepna

hahaha...

Luna

Wolf jak mialam 18 lat - też dopadały mnie takie myśli, teraz mam 25 i czuję grunt pod nogami, mimo tego co pisałam wcześniej, musisz nabrać dystansu...

Aka a ja myślałam, że będę pierwsza buuuuuuuu..

proooooooooooosze..edytuj posty kochanie

Aka

Ruthven

AkaSha

o co Ci chodzi?? czemu mam byc cicho..