noname

Luna · Wysłany: Nie 0:01, 12 Mar 2006 Temat postu: choroba a lęki

witam kochani, napiszcie proszę, czy uważacie, że wszelkie lęki, fobie czy też inne uprzedzenia są wynikiem choroby psychicznej? jeśli tak to napiszcie w jak duzym stopniu jest to dla Was nierozłaczne??

AkaSha · Wysłany: Nie 12:52, 12 Mar 2006 Temat postu:

ja nie uwazamy tego za chorobe..

Ruthven · Wysłany: Nie 12:53, 12 Mar 2006 Temat postu:

to zalezy - jak ktoś ma psychoze na jakimś punkcie, to tak.
moze sie czegoś przeraźliwie bać i wtedy trzeba to leczyć.

Ale zwykłe lęki nie mają, na szczęscie, tak poważnego podłoża.

Silie · Wysłany: Pon 14:24, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ja na przykład nadal uważam się za osobe przy zdrowych zmysłach

Jednak lęki moga prowadzić do choroby psychicznej.. zbyt wielkie i nasilające sie coraz bardziej.

Ja chyba pójdę do psychologa... może przestane się bać pajączków.

AkaSha · Wysłany: Pon 16:39, 13 Mar 2006 Temat postu:

to jest chyba zdrowy lek.. inaczej co druga osoba musialaby isc sie leczyc.

pajaki sa straszne, gryza.. kazdy ma parwo ich sie bac..tak jak inncy zwierzat

Hunter · Wysłany: Pon 21:02, 13 Mar 2006 Temat postu:

Chyba, że poruszę taki motyw:
Można zostac chorym z niespełnienia np. w miłości. To też może doprowadzić do choroby (bądź obsesji) nawet psychicznej.

Silie · Wysłany: Pon 21:44, 13 Mar 2006 Temat postu:

Mówi sięchory z miłóści, zazdrości.
Jak się przegina, w którąś strone to często zbyt ciekawie nie jest.
Zazdrość to bardzo destrukcyjne uczucie.

AkaSha · Wysłany: Pon 23:08, 13 Mar 2006 Temat postu:

ja jestem zazdrosnica

kocham zaborcza miloscia..

to jest straszne.. staram sie tego wyzbyc..
serio..

Ruthven · Wysłany: Pon 23:43, 13 Mar 2006 Temat postu:

ja bym cię raz dwa odzwyczaił od zazdrosci

zwłaszcza, ze to się moze faktycznie w jakąś obsesję przemienić.

AkaSha · Wysłany: Pon 23:46, 13 Mar 2006 Temat postu:

terapia szokowa

przydalaby sie

no ale ...
jakos sama musze z tym walczyc...

hlip..

Silie · Wysłany: Pon 23:58, 13 Mar 2006 Temat postu:

AkaSha · Wysłany: Wto 0:02, 14 Mar 2006 Temat postu:

myslisz ze po takiej Rutowskiej terapii mozna berdziej cierpiec .. niz wtedy kiedy jest sie zazdrosnym??

mnie sie wydaje ze on potrafi czasami byc bardziej ludzki

to slodkie stworzenie

Silie · Wysłany: Wto 0:08, 14 Mar 2006 Temat postu:

AkaSha · Wysłany: Wto 0:21, 14 Mar 2006 Temat postu:

Ruthven · Wysłany: Sob 23:22, 18 Mar 2006 Temat postu:

zazdrość raczej choroba nie jest, chyba, ze łączy się z zupełnie patologicznym podejściem do związku - jakaś lekka mania prześladowcza i strach przed utrata partnera.
wtedy jest kłopot.