noname

Ruthven · Wysłany: Śro 13:40, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ide od was.
Jesteście zupełnie niemozliwe!! *zastanawia się, co mu odbiło, ze je zrobił modami* W przyjaźn między kobietą i męzczyzna nadal nie wierze!

Silie · Wysłany: Śro 13:41, 22 Mar 2006 Temat postu:

AkaSha · Wysłany: Śro 13:42, 22 Mar 2006 Temat postu:

to byl swietny wybor.. serio..

widzisz jak jest fajnie

ja Cie Bi nie zrobilam

Silie · Wysłany: Śro 13:49, 22 Mar 2006 Temat postu:

No i sobie poszedł :9
a jaidę na pocztę

Ruthven · Wysłany: Nie 0:56, 26 Mar 2006 Temat postu:

poszedł szukac przyjaciółki

udowodnić teorię, ze jest niemozliwa taka przyjaźń.

ale już wrócił.

AkaSha · Wysłany: Nie 1:09, 26 Mar 2006 Temat postu:

i co chciala Cie jakas??

DemeteR · Wysłany: Nie 12:57, 26 Mar 2006 Temat postu:

nie czytalam wszystkiego (nie pogielo mnie jeszcze) no ale sie wypowiem

nie ma takiego czegos jak przyjazn miedzy kobietą a mezczyzna !! (zakladając ze oboje są hetero) jezeli natomiast jedno z nich jest homo

to taka przyjazn moze jak najbardziej istniec

Ruthven · Wysłany: Nie 16:55, 26 Mar 2006 Temat postu:

Wiedźma · Wysłany: Nie 18:06, 26 Mar 2006 Temat postu:

a ja tak:P no jeny tolerancje trzeba szezyc a nie..;P

Ruthven · Wysłany: Pon 12:45, 27 Mar 2006 Temat postu:

Romanov · Wysłany: Pon 23:46, 27 Mar 2006 Temat postu:

właśnie. Tolerancja jest strasznie modna [glamór]. Ale zastanówmy się nad wydźwiękiem tego słowa. Gdy przemorfuje w czasownik już brzmi nie tak dalikatnie - tolerować, np. Toleruję, że pani ze spożywczego kroi mi wędlinę na grube plastry a Akceptuję... Żadne, bo nie lubię grubych plastrów i kupuję gdzie indziej. Wszędzie rozposterowane *szerzenie tolerancji*. Trzeba mieć w sobie sporo krytycyzmu do rzeczywistości. Starczy, bo mi jutro budzik powie, by walczyć o Polskę Demokratyczną, a tego byłoby za wiele...

Ruthven · Wysłany: Wto 22:41, 28 Mar 2006 Temat postu:

Diablica666

Czy mam przyjaciół??
Co do kobiet to miałam jedną, a teraz mam nową...kobiety są fałszywe....
Więcej przyjaciół to faceci...z nimi potrafię się dogadać...
Prawdziwy przyjaciel to mój chłopak...kiedyś byliśmy tylko przyjaciółmi ale to się skończyło.
Moim zdaniem przyjaźń damsko-męska jest niemożliwa...bo kończy się w łóżku albo wdziera się zazdrość, bo któreś znajduje chłopaka a tamto jednak czuje że kocha tego swojego przyjaciela....

AkaSha

zgadzam sie diablica.. w 100%
czasem jest tak ze ja chce przyjazni..ale widze ze nie moge na to liczyc.. bo facet albo sie izoluje ode mnie poniewaz boi sie zblizyc ^^ wiadomo czemu.. a sa tez tacy natarczywi ktoremu mowisz a nie a ten dalej swoje..
ja mialam kilka znajomych i rzeczywiscie.. nigdy nie byly fer w stosunku do mnie.. przez co cierpialam.. teraz jednak mam wrazenie ze znalazlam dziewczyne.. ktorej moge powiedziec wszystko.. do tego tez jest Kasia.. mowimy na nia Kachynka xD
mmuuuaaa dla Kachynki

Diablica666

Tak moja kumpela -obecna-jest obłędna....ufam jej
A faceci dla mnie to tylko koledzy...