noname

Ruthven

Zamek zbudowany został w ciągu jednej nocy na bazie konstrukcji przedludzkiej cywilizacji, widzisz podstawę z masywnych bloków bazaltu, podobnie ściany nosne i boczne. Wypełnienie, czyli schody i podpory, a także platformy i pokoje są z drewna.
Moja komnata jest niemal na samej górze, jest tam kilka przydatnych... sprzetów.

AkaSha

masz piekny zamek..
oczywiscie chce zobaczyc Twoja komnate.. jezeli bedziesz chcial i pozwolisz na to

Ruthven

nie, prowadzę cię na góre, zeby cię ze schodów zrzucić

*warczy pod nosem i głośno dodaje* interesuje cię magia? Próbowałaś przechodzić przez legowisko Yslsl'a?

---------------
Edit - no, sory, jak wspominałem, znów Kane'a czytałem...
łee! rymło mi się

AkaSha

bez zadnych ironii mi tutaj marudo jedna..
pokaz mi to co chcesz..ale to juz..
bo zaraz oberwiesz.. i skonczy sie

Simonus

Aka.. weź lepiej podczas wizyt u niego zakladaj na siebie bariery magiczne bo on cie wyrzuci przez balkon

i dobije kulą ognia... a więc wiesz... zawsze trzymaj piłe mechaniczną w kieszeni. A tym razem KOCIE ... nie popłyniesz statkiem tylko cie na smoku wyśle...

i całe NASA zawiadomie o UFO i cie zestrzelą

AkaSha

no co TY.. Rut??

on jest lagodny jak baranek i mi nic nie zrobic.. zreszta nie mozna mnie zabic wyrzucajac za balkon

i w tym momencie skoczylam na barana.. haha..
teraz jest juz lepije.. tyle schodow ma ta wieza.. jak Rut mozesz mnie tak przemeczac.. a teraz prowadz

Silie

Dark okrutny jesteś... ja rozumię bilet lotniczy w obie strony.
Tygrysek wyszalałby się i wrócił szybciutko do nas.

A Ty go NASA straszysz...
On jest nieśmiertwly btw.

wody... a dziś powtórka tyle, że z kumplem. Mam nadzieje, że padać nei będzie.
Nie lubie deszczu.

Simonus

a u mnie słoneczko świeci... no dobra ale jak nam przywlecze jakieś kocice szalone?

AkaSha

puszeczek..jest wychowanym koteczkiem.. pod stalym nadzorem..czyli moim

Silie

Wyszaleje się i odpocznie...
Wysłała bym go do haremu ....

Simonus

Aka, to moge z nim na Madagaskar? No pliss? Szykuje smoka, kraty i żaroodoporne pomieszczenie (tak na zaś, z nim nigdy nic nie wiadomo) a więc ja ide a ty go potem wyślij

Silie

A Szok?? hę...
nie zapomniałeś o czymś??

AkaSha

ja sie opiekuje moim malutkim..ale wiesz.. on tez ma swoje zdanie

zapytaj sie jego osobiscie..

Ruthven

AkaSha

nie boj zaby..
jestem dosc odwazna..

aby wejsc w te plomienie.. i nie mam zadu... ekhmn..
maruda z Ciebie jak nie wiem co...

gdyby nie to..pewnie juz dawno bysmy tam byli