noname

Diablica666

Humanoid, o czarnej skórze, z głową posiadającą dwa rogi, bez dziurek w nosie, z kurzymi pazurami u rąk, z ogonem zakończonym pędzelkowatym chwostem, porośnięty rzadkim futrem, posiadającym jedno lub dwa kopyta zamiast stóp. Otoczony ostrymi oparami siarki.

Nie ma takiego regionu w kraju gdzie nie byłoby żadnej legendy z nim związanej. Praktycznie każde stare zamczysko czy to w ruinie czy nie ma jakieś choćby odległe powiązanie z legendą, podaniem, bajdą o diable. Również wiele miejsc które się wyróżniają swoim wyglądem od otoczenia np.: wielekie głazy narzutowe, mają w wierzeniach ludowych swoje diabelskie pochodzenie. Jest on natchnieniem dla wielu twórców ludowych, którzy uwieczniają swoje wizje jego wyglądu w rzeźbie, obrazie i pieśni. Od najdawniejszych czasów przypisuje mu się wszystkie ułomne cechy ludzkiego charakteru a zwłaszcza pijaństwo, rozpustę, złośliwość.

Diabeł w Biblii

I został strącony wielki Smok,
Wąż starodawny,
który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię,
został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie:
«Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego
i władza Jego Pomazańca,
bo oskarżyciel braci naszych został strącony,
ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym

A oto jedna z legend o diable...

Bieszczady, czyli gdzie diabeł mówi dobranoc

Czy byliście kiedyś w Bieszczadach? Jeśli nie, to żałujcie, to jeszcze wciąż kawał dzikiej i nie skażonej przyrody. A bieszczadzkie góry - połoniny, choć wyglądają dość łagodnie, wcale łatwe nie są dla niewprawnych turystów. Podobno w latach 70-tych włóczył się po połoninie Wetlińskiej czarny koń. Ludzie - tak nieliczni w tych okolicach, cmokali na niego, chcąc częstować chlebem. Koń rżał, odbiegał kawałek i zatrzymywał się, jakby zapraszał, aby iść za nim. Podążający za nim gubili szlak, wpadali w wykroty skręcając nogi. Koń wtedy rozpływał się we mgle.

Zastanawiałam się, jak to możliwe że w tej części Polski brak jest (poza jedną: Smolnik) nazw niesamowitych. I nagle mnie olśniło: Bieszczady pochodzą od słowa bies czyli diabeł. Nie wykluczone, że bies mógł przybierać postać czarnego konia.

sleepwalker

Bieszczady... *rozmarzony*
wiekszosc wakacji mojego zycia, w koncu jestesmy z tej samej czesci Polski Diablico ^^
nie znalem tej legendy

i czarnego konia tym bardziej znikajacego tez nie spotkalem
cos ten diabel mnie nie lubi...

Szalonooki

Jak się wierzy w Boga to i w Diabła będzie trzeba, a jaką ma postać to już chyba indywidualny odbiór tego, kto patrzy. W końcu jak wierzysz to na swój sposób. Jedni widzą go jako wielkiego demona pokrytego zrogowociałą skórą inni jako czarnego konia, jeszcze inni jako adwokata, czy szefa kancelarii. Ile ludzi, tyle wizerunków Diabła.

Ruthven

kiedys obiecałem coś diabłu, napisałem słowa na kartce. Przeczytałem kilka razu i doszedłem do wniosku, ze poradzę sobie sam.
wsadziłem kartkę do doniczki i więcej do niej nie zajrzałem.

zastanawiam się czy nie lepiej było ją spalić...

sleepwalker

spalic? - a po co?
prawdopodovnie to by wzmocnilo jeszce zyczenie
ale i tak sie pewnie spelni - predzej czy pozniej - jezeli wystarczajaco mocno sobie tego zyczyles

Ruthven

zależało mi bardzo.
do tego stopnia, ze pamietam do dzisiaj, a parę lat minęło.

sleepwalker

to moze zdradzisz obietnice?

Ruthven

jeśli zdradze, dasz rade ją uniewaznić?

DemeteR

ja dam... mam wtyki tam na dole

sleepwalker

Diablica666

tajemnica tajemnicą...ale pakt z diabłem jest równie silny jak pakt z bogiem nie zapominajcie o tym...a jak się diabeł zdenerwuje..ojoj...będzie sie działo

sleepwalker

tylko watpie czy ktos potrafi taki pakt zawrzec

i czy wogole jest to mozliwe

Discarded

temat mojej wypowiedzi ustnej z polaka na maturze brzmial:
'diabel w literaturze i sztuce. porownaj rozne ujecia tego motywu na przelomie kilku epok.' - jakos tak

zaczynalo sie:
'diabel, zwany rowniez szatanem, przez wieki utrwalal sie w kulturze jako postac utorzsamiana ze zlem, wmanujaca tak zwana sila nieczysta. jednakze tworcy literatury i sztuki postrzegaja go nie tylko w ten tradycyjny i stereotypowy sposob, ale ukazuja go takze jako postac upersonifikowana nie koniecznie dazaca do czynienia zla...'

dostalem 15/20 za stresa i dwie naprawde dlugie zacinki

. merytorycznie natomiast praca byla na maxa, jak mi pozniej powiedzial facio od polaka

AkaSha

ja jestem taki diabelkiem xD hhhahahh

Discarded

jestes, jestes ;P gdybym znal cie wczesniej, pewnie umiescilbym cie w mojej pracy

a jakbym dalaczyl foto to bym dostal 21/20