noname

Luna

Według mnie Kraków jest mrocznym - przyjemnie mrocznym miastem, ponieważ jest dużo starych budowli, wiele gotyckich i trochę romańskich, co jest jeszcze super - są pewne miejsca pełne mrocznego uroku, jak na przyklad aleja nad Wisłą koło smoka wawelskiego. Lubię iść wieczorem na spacer, poczuć mroczny klimat - wejść w stan zadumania i oczywiście dałabym wszystko aby spędzić noc w wawelskiej komnacie. Pamiętam mój wyjazd do Francji - miasteczko na wzgórzu Carcasonne (jeśli dobrze piszę ), cudowne bajkowe wręcz miejsce - jesli ktoś był, nie zapomni. Także francuskie i włoskie stare uliczki, domy porośnięte winem, coś pięknego..

Silie

Ja wiem, które jest najmniej mroczne... Katowice

Krakowa z tej strony nie znałam.
Zawsze widziała mgo jako bajkowe, pełne magii miejsce...
ah, wiem już Ci to pisałam ale zazrość mi nie mija

W Pszczynie jest śliczny zamek

ogólnie PSzczyna może rywalizować mrocznością

Nawet zawody rycerskie tam się odbywają, mają festiwal(tudzież dzień) piwa odbywa się to na zamku Pszczyńskim.

A miasteczko w którym mieszkam...
tu mroczno jest gdy się poprostu ściemni.
Osiedla, kopalnia, huta, hołda i elektrownia... bosko.
Kiedyś to miejsce nazwali "brama piekieł" w gazecie.
Jednak od kilku dobrych lat dbają o ekologię i inne takie.

Mam śliczny gaj za blokiem np. on po zmroku staje się tajemniczy
jednak to chyba każdy las i gajek.

Luna

jednak ja mam swoisty pociąg do śląska (nie kolejowy) - może to wiąże się z moją pierwszą miłością. w tychach jest fajny park, mroczby trochę, a co mi się podoba - jest ulica elfów...z kolei bytom mi się zupełnie nie podoba. ale do katowic lubię jeździć.

marcinyoshi

myślę, że każde miasto, wieś, pole, las ma jakiś romantyczny, piękny zakątek i zarazem jakiś mroczny, przyprawiający o dreszcze. wszystko zależy od pory dnia, roku i przede wszystkim od naszego nastroju... kiedyś miałem taki etap, że jeżeli coś mi było to jechałem w kilka miejsc, siedziałem i wszystko było ok, teraz już nie... w Częstochowie jest parę mrocznych, żulowych dzielnic i ulic, jest też mrocznych kościołów i zakościołow, jest parę mrocznych kamienic, jednak ja uważam, że wszędzie jest ciekawie, pięknie i nietuzinkowo- gdzie nas nie ma... widzę jak tłumy przybywających na Jasną Górę pielgrzymów zachwyca się naszym miastem, a dla mnie jest to nic innego jak zwykła mieścina, bez koloru... napewno fajny jest Olsztyn, ten pod Częstochową, i jeszcze kilka okolicznych innych starych zamczysk... obok świetne lasy, jak z Robin Hooda, górzaste, wysokie z pięknymi skałami, jaskiniami itp... to jest i mroczne i przepiękne, zwłaszcza jesienią, miejsce...

Wolf von Eisenritter

Pszczyna, czy to nie glowna kwatera sztabu cesarskiej armii niemieckiej?

Moim zdaniem Torun ma w sobie"cos" zwlaszcza okolice zamku.

Poza tym to lasy w kujawsko pomorskim.

Wroclaw tez jest miejscami fantastyczny ale to zupelnie inna historia.

Hunter

Mroczne miasta? Seattle, Pensylwania i Transylvania...(to z zagranicy bo w Polsce jakoś szczególnie nie doszukuję się "mrocznych miast").

Wolf von Eisenritter

o tak propo, to napewno Atlantic city

Wiedźma

zgadzam sie z marcinyoshi, kazde miejsce/miasto ma na swoj sposob swoja tajemnice i mrocznosc.. moje tez jest sliczne .. te błonie po zachodzie śłońca świetnie oświetlone.. grupy,,mroczniaków" zbierajace sie wokreślonym miejscu.. niektore miesca tylko dla wybranych selekcja.. chodz teraz juz nie.. kazde miasto tak ma..

Silie

Simonus

Bździochy dolne

a tak na serio, to mieszkam w bardzo jasnym i pogodnym miejscu. Mówiąc że moje miasto jest mroczne, to tak jakbyś powiedział że piranie są z natury lekko łakome.

Częstochowa!!!!!!!

To moja wieś, w której mieszkam. I ogólnie jest taka... całkiem fajna, nie ma nic mrocznego oprócz skatów. No i aleje nocą

brrr aż strach. No i po parku jak kruki latają ale je wypędzili odstraszaczami fal prądu czy cuś =)

PS. A u mnie będzie Papież xD

marcinyoshi

Dark'y widzisz, mieszkamy w jednym mieście, a wywiera na nas różne emocje... o to chodzi właśnie

...
Hunter i reszta... czy kiedykolwiek byliście w miejscach wymienianych przez was ?? czy tylko znacie klimaty z filmów, komiksów i gazet ????

Simonus

Częstochowa nie jest mrocznym miastem. Budynki są jasne, nie mamy takich pozapuszczanych dzielnic. No chyba że Rakuff

Hunter

DLa mnie Morawica z oczywistych względów...

Silie

Hunter

No Sil, w końcu w Katowicach jest Metalmania, a i tam występuje większośc kapel przyjezdnych typu Metallika, Iron Maiden...ostatnio U2...No i Chorzów oczywiście.