noname

Luna

nawt jeśli są to ja nie muszę być neutralna w stosunku do takiego zjawiska......
nawet jeśli znam przyczynę....po prostu obrzydza mnie to...

marcinyoshi

zgadzam się, natomiast obrzydzająca jest cała sytuacja, a nie sama kobieta... swoim stwierdzeniem krzywdzisz ofiarę, a nie kata...

Luna

hehehehe, glupia jest dla mnie kobiet, która da się uderzyć więcej niż raz, naprawdę.
mnie mój były uderzył raz, i się rozstaliśmy - ale niektóre baby są masochistkami...

marcinyoshi

stąd ta właśnie różnica damsko-męska, o której pisaliśmy w "kłopotach z kobietami"... natomiast uogólnienie nadal jest krzywdzące bast... nie biorę pod uwagę extremalnych debilek, które są mimo wszystko, choć mają inne wyjście... inaczej jest w przypadku żon, którym nikt nie wierzy, choć wie... i którym się nie pomaga, choć może...

Luna

dobra, Marcin nie będę się z Tobą spierać, znam takie sytuacje na przykładzie moich koleżanek....
Co do aborcji, to nie powinno być sporu na ten temat - każdy powinien robić to co uważa za stosowne, w jednych wypadkach jest to najlepsze wyjście z sytuacji, w innych nie...

Silie

marcinyoshi

Diablica666

Aborcja nie powinna być legalne, bez przesady....jeśli ktoś nie wie z kąd biorą się dzieci to niech sie nie pobiera za to co jest dla niego tylko przyjemnością...to nie wina dziecka że się poczeło....z drugiej strony jeśli takie dziecko miało być porzucone do śmietnika...czy oddane do domu dziecka???nie wiem ja tego nie pojmuję jak można zabić kogoś kto jest poczęty z nas samych, kogoś kto jest częścią nas samych....takie wyrodne matki sama bym zabiła gołymi rękami

Ruthven

sleepwalker

nikt ostatnecznie nie moze rozstrzygnac kiedy sie duchowe zycie/swiadomosc zaczyna w lonie matki bo tego nie mozna stwierdzic
ja jestem za prawem do aborcji. jezeli kobieta nie chce dziecka nie powinna byc do jego urodzenia zmuszana bo wtedy to dziecko bedzie mialo fatalne zycie

wolalbym byc nienarodzony niz niechciany

(sry jak sie powtarzam ale tak strasznie nie chce mi sie czytac tematu od poczatku...)

Luz.
twoje zdanie nie musi być mega orginalne.
ludzie generlanie są za lub przeciw.
Ruthven/MA

Diablica666

sleepwalker

a jak mozesz zabijac owady? one tez sa zbiorem komorek

skad wiesz ze matka zabija dziecko, istote z dusza?

Diablica666

Czy nie widzisz różnicy pomiędy owadem a człowiekiem??
Może się mylę bo ja w takie sytuacji nie byłam i nie będę nigdy...może i lepiej że te dzieci nie rodzą się na ten popiepszony świat....
Pop[rostu to jest niezgodne z moimi odczuciami.....
Ja poza komarem czy innym owadem nie zabiję niczego....a już na pewno nie kogoś kto rozwija się we mnie kto jest częścią mnie.

sleepwalker

widze roznice, jest dosc spora

dziecko powstaje z 2 polaczenia dwoch komorek i do pewnego momentu (ktorego nikt nie jest w stanie ustalic) to tylko zbior komorek...
nie twierdze ze przeciwnicy aborcji nie moga miec racji ale tez nie widze powodow dla ktorych moglbym przejsc na ich strone

nie zabijesz komorek ktore sa czescia Ciebie? nawet gdyby to byl nowotwor?

Diablica666

Ja widzę po prostu dwa bieguny!!Świadomość tego że to dziecko nie dało by mi takiego prawa by je zabić...co innego to bakcyl chorobowy....
Jestem na krawdzi za i przeciw ale ni zrobiła bym tego mojemu zarodkowi