noname

_leGenda

:smt003 no tylko powiedziałam co na ten temat sądze:) nie ma się chyba czego baĆ no chyba że się mieszka przy cmentarzu albo coś..:>

Emil

Ja mieszkam koło kościoła

(Na górce)
Ale jakoś mi to nie przeszkadza.

Mefistofeles

no między kosicołem a cmentarzem rużnica jest.

Emil

Nie no wiem ale przy tym kościele jes stary (wojenny) cmentarz Ż(lubRz)ydowski.

Ruthven

Szalonooki

Popieram Ruthvena =] Deszcz w Warszawie... mokro, smierdzi, a do tego sie i tka nie wychodzi =] Kiedyś było inaczej, pwmiętam jak byłem nieborakiem jeszcze... jakieś 6 lat, i mieszkałem jeszcze na blokach, na Pradze... Te piesze wycieczki do ZOO, tramwaje itd. A teraz to... no właśnie tak jak opisałem na początku... =[

Ruthven

Gutek

Podczas ciemnej deszczowej nocy straszę resztę rodzinki ( mam krzywienie zgryzu i moje zęby wygladają jak u wampira, gdy się uśmiechnę). A gdy jestem sam to se gram ( o nawet się zrymowało).

Ruthven

W co se grasz?
( mi się nie zrymowało)

Gutek

Na kompie gram. ot co. I se spiewam. ( co prawda mój głos przypomina wycie zdychającego ptaka, ale zrymowałem tak dla rymu)

Emil

Ruthven

Własnie, w co se grywasz na kompie w deszczowe, samotne noce?
Tylko nie robić ot o grach! Krótko i na temat.

Edit:
Emil młody, a załapał, hłehłehłe.

Gutek

Zazwyczaj w jakieś tępe nawalanki (średniostraszne) np.Suffering czy BloodRayne. W życiu nie odpalołbym Silent Hila w ciemną noc ( jakby co mam 16 lat i nie powinienem się czegos takiego bać. Teoretycznie.

patryk0802

silent hill......<łezka sie zakrecila w oku> jak jestem sam w domu to tez sobie gram do poznej nocy kiedys gralem wlasnie w sillenta ale jak siostra na mnie naskarzyla mamie ze malo co nie zemdlalem przy tej grze to dostalem zakaaz na kompa i nakaz odinstalowania pod grozba aresztu domowego

Yumei