noname

AkaSha

RUT!!!!!!!!!!!!!!!!!

chodzi o milosc miedzy dwiema osobami.. o uczucie.. a nie pieprzenie

Ruthven

...to nie to samo?

łech, no dobra.
miłośc.

Luna

Ruth ty przyziemny człowieku!!

Wiedźma

nasrazie marze ze moze jakas orace sezonowa znajde bo zero hajsu

a ulotki nie wypalily

marze zebym znowu niczego nie skrzanila z chlopakim na ktorym bardzo mi zalezy , bo tak zwykle mam ze cos krzanie

Silie

Ruthven

AkaSha

mow za siebie..

ja nie jestem zrozmantyzowana..

Silie

Luna

Ruth a żeby tak uściślić, według mnie nie ma miłości fizycznej. Bo seks nie jest równy miłości. Można chodzić z kimś do łóżka bez miłości, prawda?
Można darzyć kogoś prawdziwym uczuciem bez względu na seks i wtedy to jest miłość.
Chyba, że tego nie przeżyleś to nie wiesz i nie potrafisz rozróżnić...

Silie

Oj, pamiętam czasy niewinnych związków.
Zero seksu tylko przytulanie i pocałunki...

To było coś

Piłkarz

Ja mam marzenie zostać dobrym piłkarzem i mam cel, aby wygrać puchar świata jako kapitan reprezentacji Polski.

marcinyoshi

marzenia się spełniają... tego ci Matyś życzę...

nieerotyczne miłości wspomina się najpiękniej... a kiedyś tylko o nich się będzie pamiętać... choć ja doświadczenia nie mam zbyt wielkiego.... hehe cóż...

Walus

Chciałbym skończyć studia, dostać prace i zarabiać pieniążki oraz założyć rodzinę i zyć długo i szczęśliwie. To mój główny cel.
aaa i wygrać w totka ;D

Luna

Hmm, co do związków bez seksu - dla mnie to niezbyt ciekawe, powiem szczerze, że nigdy nie wróciłam pamięcią do takich wspomnień. Nie oznacza to dla mnie, że dla mnie liczy się fizycznośc, tylko...dla mnie seks jest także przeżyciem duchowym, celebruje się i odpływa przy okazji, czyz nie??

Moim marzeniem była nowa praca, dostałam ją. Wcale mnie ona jednak nie rajcuje. Jest świetna - super firma, dobre zarobki, świetne waunki, ogólnie luzik, tylko kurczę jakoś czuję przerost ambicji - tak naprawdę siedzenie w biurze i nawijanie przez telefon z klientami to nic szczególnie wspaniałego. Chciałabym robić kiedyś coś naprawdę odjechanego...

marcinyoshi

bast... trochę to zabrzmiało, jakby okres bycia dziewicą był dla ciebie ... traumą... ja mimo wszystko czule wspominam wszystko to... co było pierwsze... nawet przed seksem...