noname

logika

mam swoje zdanie na kazdy temat ale nie narzucam go innym , nie mam zamiaru sie wykłucac ...
wierz sobie w co chcesz
najlepiej dalej w te bajki

Silie

Odnoszę wrażenie, że nie czytałaś poprzednich stron.
A szkoda...
Wykłucać się również nie będę bo to nie ma sensu.
Nie rozumię dlaczego mnie atakujesz.

AkaSha

logika.. mam wrazenie, ze kazdego dnia Twoje posty sa pisane przez inna osobe.. -_-
ja jestem bardzo ciekawa Twojego zdania.. wypowiedzialas sie ale nie dokonczylas mysli.. teraz za to atakujesz Sil.. łat de fak??

Wolf von Eisenritter

zescie mnie tylko jednym rozbroili tutaj, hemofilia, ta choroba nie polega na tym ze jest slaba krzepliwosc krwii, i w zwiazku z tym trzeba upic komus, wrecz przeciwnie...
Polega to na tym, ze przy najmniejszym skaleczeniu mozna sie wykrwawic, bo krew niekrzepnie..na to byl chory, m.in nastepca rosyjskiego tronu, i jakos wclae krwi nie podpijal..

logika

ja nikogo nie atakuje
nie wiem czemu tak myslicie , natomiast moge powiedziec ze to Sil atakuje mnie ;/
jakies ostrzezenia ipt ;/

nie mam dzisiaj humoru .... nic mi sie nie udaje ! nic ! nie wiem co sie ze mna ostatnio dzieje !

ciązy nade mna jakies fatum !!

(

Silie

Dziewczyno jestem moderatorem tego forum, jednym z kilku.
Nie piszę adnotacji i ostrzeżeń tylko pod Twoimi postami.
A teraz zamykamy ten temat.
Najwyżej pisz na priv.

Wolf, to jak to jest z popijającymi krew??
Skoro nei choroba?

logika

tak tylko ze to Ciebie wszedzie jest pełno i wszedzie pouczasz , pokazujesz , ze to Ty masz racje itp .

Silie

To forum dyskusyjne ...
Ja pokazuje swoje racje

AkaSha

to nie chodzi o hemofilie logiko tylko o Porfirie.. -_-

wpiszcie w google "wampiryzm" i tam pod tym haslem znajdziecie inf. o porfirii

"Przekonywującą teorię na temat wampiryzmu wysnuł w 1988 roku pewien biochemik z Uniwersytetu British Columbia w Kanadzie. Był to niejaki David Dolphin, według niego rzekome Wampiry to ludzie dotknięci bardzo poważną chorobą zwaną PORFIRIĄ. Definicja brzmi następująco:
Porfiria- to grupa chorób w większości uwarunkowanych genetyczne, w których pierwotnym błędem metabolicznym jest niedobór co najmniej jednego enzymu biosyntezy hemu odmiennego dla każdego rodzaju porfirii. Prowadzi to do nadmiernego wytwarzania, gromadzenia i wydalania porfiryn i/lub ich prekursorów: kwasu 5-aminolewulinowego i porfobilinogenu. Dotychczas znanych jest 7 rodzajów porfirii o różnej symptomatologii klinicznej i odmiennym wzorze wydalania porfiryn. Wymagają też one odmiennego leczenia.
Może wystarczy tej teorii, z której nawet ja nie wiele rozumiem:). Następstwem tej choroby jest niezwykle wysoka światłoczułość skóry. Już kilka minut oddziaływania promieni słonecznych wystarczy, aby na twarzy i innych odkrytych częściach ciała powstawały ropiejące pęcherze. W niedługim czasie przekształcają się one w owrzodzenia, blizny i zgrubienia, podobne do zmian martwicznych występujących w trądzie. Wkrótce potem następuje zanik kości palców, a korzenie i dziąsła chorego, na skutek odkładania się uroporfiryny, przybierają kolor brunatno czerwony. Na ciele pojawia się niekiedy nienaturalne owłosienie. Przed wiekami osobnicy dotknięci tą straszliwą chorobą zapewne pili krew, aby złagodzić odczuwane cierpienia. Było to jedyne dostępne wtedy lekarstwo, które uzupełniało we krwi chorego poziom ważnego składnika – hemu. Porfirycy, o potwornie zniekształconych twarzach, pijący krew i żyjący w ciemności, byli przez otoczenie znienawidzeni i uważani za wampirów.
"

Silie

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli już cokolwiek wiem na ten temat, dzięki

Właśnie patrze na "Omen".

logika

pisząc hemofilia miałam na mysli to co sil podała w nawiasie czyli - słaba krzepliwośc krwi czy jakos tak ... bo na tym własnie ta chora polega , ludzie umieraja na krwotor przy najmniejszym zadrasnieciu ...

a porfiria nie jest mi obca : >

DemeteR

taa... ja też lubie placki...

AkaSha

Silie